Jeśli szukasz melancholii, jeśli szukasz natchnienia, jeśli szukasz najczulszych stron swojej duszy to posłuchaj Kaprysu na struny w wykonaniu Jeremiasza Czarneckiego. Jeśli masz samochód to słuchaj podczas jazdy rano i wieczorem, jeśli nie masz, to słuchaj wszędzie. Trudno znaleźć ciszę i brzmienie jednocześnie, a ta płyta otwiera serce i głowę. Dla kogo jest przeznaczona? dla wszystkich, którzy szukają muzyki i duszy. Dlaczego kaprys? w świecie eksplozji dźwięków i hałasu, słuchanie klasyków jest kaprysem. Pięknym kaprysem.
Płyta jest zwieńczeniem kilkuletniej pracy Jeremiasza Czarneckiego i jego nauczyciela, dyrygenta orkiestry, Janusza Kwiatosińskiego. Mateusz Banasiak wspomógł głównego wykonawcę w trzech duetach.
jeśli nie lubisz słuchaj obowiązkowo, z pewnością polubisz. AKTUALNOŚCI |
---|